Piłkarki U-16 Stomilanek po ostatnim meczu rozgrywanym w
Grodzisku podniosły sobie bardzo wysoko poprzeczkę, mimo niekorzystnego wyniku.
W Białymstoku od pierwszych minut meczu można było odnieść wrażenie że to nie
jest ta sama drużyna a na boisku „grały” dokładnie te same zawodniczki.
Mimo gry
na chodzonego już w 10 minucie Cichowska Dominika otworzyła wynik. Zawodniczki
Włókniarza nie bardzo były wstanie skonstruować składnej akcji celnym strzałem
w światło bramki, a nie wprost w bramkarkę Stomilanek. Białostoczanki męczyły
się do 31 minuty z wyrównaniem. Obraz gry do gwizdka na przerwę nie ulegał
zmianie. Obie drużyny jedynie skutecznie pozbywały się piłki.
W
przerwie trener Ewelina Balcewicz zmuszona wydarzeniami z pierwszej polowy meczu,
przeprowadziła z drużyną dość ostrą i mającą na celu pobudzenie zawodniczek
rozmowę. Dziewczęta w momencie wejścia na plac gry na drugie 40 minut nie
wyglądały na tryskające energią, można było spodziewać się wszystkiego.
Zawodniczki
Włókniarza w drugiej odsłonie nie zmieniły swojego stylu gry i na swoją
niekorzyść nie wyciągnęły wniosków ze swoich błędów. Stomilanki w
przeciwieństwie do swoich rywalek z minuty na minutę coraz mocniej łapały wiatr
w żagle. Pierwszym efektem pobudzenia Olsztynianek była bramka zdobyta w 55
minucie. Na listę strzelczyń ponownie wpisała się Cichowska. Sześć minut
później Włókniarz strzela bramkę na 2-2. Zawodniczka z Białegostoku wychodząc
sam na sam z bramkarką Majką Bogacką, zostaje sfaulowana w polu karnym. Piłka
wpada do siatki Stomilanek. Sędzina prowadząca mecz uznaje bramkę, mając
możliwość podyktowania rzutu karnego. Od momentu stracenia drugiej bramki
Stomilanki doznały ostatecznego przebudzenia i w końcu konstruowały składne
akcje, czego efektem były strzelone jeszcze dwie bramki. W 66 minucie trzeci
raz na listę strzelczyń wpisała się Dominika Cichowska. Minutę później po
indywidualnej akcji celnym strzałem na bramkę popisała się Oliwia Wilczewska.
Mecz
wygrany, komplet punktów zebrany, ale mimo wszystko pozostaje niedosyt przez
styl w jakim „zagrały” nasze zawodniczki. Miejmy nadzieje że ta sytuacja była
spowodowana jedynie słabszym dniem.
Bramki:
10’ – Cichowska
31’ – Włókniarz
55’ – Cichowska
61’ – Włókniarz
66’ – Cichowska
67’ – Wilczewska
Kadra meczowa:
Bogacka Maja, Ziniewicz Paulina, Waszkiewicz Wiktoria, Suduł
Kaja, Sęder Julia, Wilczewska Oliwia, Gietek Julia, Sokołowska Martyna (
Ciechanowska Patrycja 70’), Horoń Kinga, Cichowska Dominika, Kotowska Asia
DZIĘUJEMY DZIEWCZYNY.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz